Po wczorajszej burzy bilans osób poszkodowanych urósł do około 140 osób, pięć z nich nie żyje. Dzisiaj ratownicy znowu wrócą w góry. Całkiem możliwe, że jeszcze ktoś może potrzebować pomocy.
Trzeba wszystko dokładnie sprawdzić. Szlak na Giewont jest zamknięty. W Zakopanem ogłoszono trzydniową żałobę. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwoje dzieci w wieku 10 i 13 lat, a także turysta, który zginął po słowackiej stronie.
Podczas burzy w Tatrach ucierpiały 4 osoby z Ostrowa Wielkopolskiego. To członkowie jednej rodziny: ojciec, dwie córki i zięć. Obecnie wszyscy przebywają w szpitalach w Zakopanem, Nowym Targu i Krakowie. W najcięższym stanie są poszkodowane kobiety. Jedna z nich to matka małych dzieci, z którymi podczas wycieczki w góry opiekowała się babcia na dole.
– Cała czwórka została rażona piorunem. Matka dzieci spadała 50 m z góry i ma wiele obrażeń – podaje bliska osoba rodziny.
Aktualizacja:
Stan 3 poszkodowanych osób poprawił się, ich stan jest stabilny. Kobieta ma złamania kończyn oraz podstawy czaszki, wciąż jest nieprzytomna.