Tegoroczne święta będą zdecydowanie różniły się od innych. Rząd podjął decyzję w sprawie obostrzeń w sezonie świąteczno-sylwestrowym.


Rząd podjął decyzję w sprawie tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia. Okazuje się, że podobnie, jak Wielkanoc, będą inne niż dotychczas. Również Sylwester musi być obchodzony zupełnie inaczej.

Ile osób zasiądzie przy wigilijnym stole?

W internecie dostępny jest już projekt rozporządzenia, który będzie regulować od 28 listopada do 27 grudnia. Można tam przeczytać, że możliwe będą spotkania “do pięciu osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie. Limit osób nie dotyczy osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących“.

Zapis wydaje się dość jasny, mimo to wiele osób nie wie czy w sytuacji np. gdy gospodarstwo domowe składa się z pięciu osób, możliwe będzie zaproszenie gości.

Interpretacja jest jasna: rodzina, która mieszka ze sobą oraz pięć osób. Apelujemy jednak o to, żeby nie robić dużych świąt. Można to porównać do obostrzeń dotyczących sklepów. Obsługa nie wlicza się do limitu klientów robiących zakupy. Wszystko zostanie doprecyzowane w ostatecznej wersji rozporządzenia – powiedział w rozmowie z Interia.pl rzecznik rządu Piotr Müller.

Nowe obostrzenia dotyczą również uczniów. Jak się okazuje, czeka ich bardzo długa przerwa na nauce. Nie spotkają się w szkole na pewno do końca tego roku. Ponadto uczniów i nauczyciel czeka miesięczna przerwa od nauczania, nawet zdalnego.

Ferie mają potrwać do 17 stycznia. Co dalej?

Wszystko zależy od statystyk zakażeń i zgonów w kraju. Oczywiście ferie nie będą okazją ani do wyjazdów, ani do wyjść. Premier nawołuje do zostania w domu i przestrzegania zasad sanitarnych.

Premier Morawiecki ogłosił “sto dni solidarności“. Jest to czas rygorystycznych obostrzeń i nowych zasad. Jednak pomimo ograniczenia liczby osób podczas zgromadzeń i przerwy w nauce, już w najbliższą sobotę sklepy w galeriach handlowych ponownie zostaną otwarte. Choć jest to okazja do kupienia świątecznych prezentów, to rząd ponownie apeluje o rozwagę.