Rolniczo-konsumencka organizacja nie zwalnia tempa. Po udanym happeningu w Warce, spontaniczny AGROpatrol działaczy organizacji z woj. łódzkiego przyłapał niemiecką sieć Kaufland na polityce zakupowej promującej zagranicznych producentów.


Rolnicy przyszli do sklepu ze swoimi ziemniakami i cebulą i sprawdzali kraje pochodzenia tych produktów na marketowej półce. Co się okazało? Oprócz kilku opakowań ziemniaków rodzinnej produkcji, większość tego warzywa oferowana do sprzedaży pochodziła z Wielkiej Brytanii (sic!) oraz co nie dziwi.. z Niemiec.

Cebula natomiast importowana była z Chile oraz z Holandii. Producent cebuli wypowiadający się na filmie nie krył swojego rozgoryczenia, wskazując, że taka sytuacja dławi rodzimy rynek i wykańcza kolejne polskie gospodarstwa.

Tym razem Kaufland w Sieradzu. Polskie 🇵🇱 zagłębie ziemniaków 🥔🥔 i ogólnie warzyw: kapusty, cebuli itp. I co⁉️
Ziemniaki z Niemiec 🇩🇪 i z Wielkiej Brytanii 🇬🇧 a cebula z.. Holandii 🇳🇱 ‼️‼️‼️

Lider Agrounii Michał Kołodziejczak wskazał w nagraniu, że firmą pakującą zagraniczne ziemniaki jest Awex z Kościuszkowa w naszej gminie Nowe Skalmierzyce. Zaznacza, że lokalni rolnicy mają problem ze sprzedażą swoich produktów.

Michał Kołodziejczak, zaraz po wyjściu z marketu zamieścił wymowny wpis na facebooku:

Lider AGROunii zapowiedział kontynuowanie podobnych akcji oraz wezwał sympatyków ruchu do wsparcia zrzutki na pozew przeciwko Jeronimo Martins. Organizacja twierdzi, że właściciel sieci Biedronka umyślnie wprowadzał swoich klientów w błąd co do kraju pochodzenia ziemniaków oferowanych w promocji w ubiegłym tygodniu i zapowiada prawną batalię w tej sprawie.

Zbiórkę na działania AGROunii przeciwko handlowemu gigantowi można wesprzeć pod linkiem TU.