Ojciec naraził na duże niebezpieczeństwo dwójkę własnych dzieci. Miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu!
W poniedziałek 29 kwietnia około godziny 9:00 doszło do niebezpiecznej sytuacji na ulicy Niemojowskich w Śliwnikach. Na skrzyżowaniu dróg, gdzie Spacerowa się kończy kierowca pojechał prosto, przejechał przez chodnik, staranował barierki i zawisł nad rowem. – Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podróżowało z nim dwoje dzieci w wieku około 3 i 4 lat – mówi sierż. sztab. Małgorzata Łusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim. – Na miejscu było pogotowie ratunkowe, ale nikt nie wymagał hospitalizacji. Dzieci odebrał członek rodziny.
By zminimalizować stres po wypadku, dzieci dostały od strażaków z OSP Skalmierzyce tzw. Misie Ratownisie. Kierowcę czeka sprawa karna przed sądem.
