Kilka dni temu do lokalnych mediów wypłynęła sprawa mocnego pobicia ucznia jednej z jarocińskich szkół. Wówczas dostępne w mediach były tylko rozmazane kadry z filmiku. Dziś na swojej stronie filmik oraz wizerunki sprawców opublikował Zbigniew Stonoga.
Na 40-sekundowym nagraniu widać jak trzech młodych napastników bez opanowania bije nastolatka w rejonie jednej ze szkół w Jarocinie. Do zdarzenia doszło w piątek 21 października.
Trzech chłopaków bije pięściami, kopie po głowie swoją 15-letnią ofiarę. Na czas ataku naciągnęli na głowy kaptury.
Pretekstem do pobicia miało być oskarżenie przez jedną z dziewczyn o rzekome molestowanie. Poszkodowany zarzekał się, że nigdy nie zrobił jej fizycznej krzywdy, a jedynie obrażał ją słownie na portalu discord. Wyzywał ją od dziwek. Ostatecznie przeprosił za swoje zachowanie, ale młodzi oprawcy zażądali by 15-latek poszedł z nimi za szkołę.
Po pobiciu kazali mu milczeć i zagrozili, że jeśli komukolwiek powie, zostanie znowu pobity, wsadzony do bagażnika i wywieziony do lasu.
Cały agresywny atak nagrano telefonem komórkowym, a ten zaczął krążyć w sieci.
Na szczęście 15-latek nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. O sprawie powiedział swojej mamie kiedy dotarły do niego słuchy, że ma ponownie zostać zaatakowanym.
Policjanci ustalili dane sprawców zdarzenia i mieli prowadzić czynności pod kątem udziału w bójce i pobiciu.
Policja w Jarocinie prowadzi czynności pod kątem pobicia
Dyrekcja szkoły spotkała się również z mamą poszkodowanego ucznia. 15-latek jest objęty pomocą psychologiczną.
– Nasz statut szkoły w zależności od kategorii przewinienia, przewiduje naganę wychowawcy, naganę dyrektora, skreślenie z listy uczniów – zaznacza wicedyrektor.
– Funkcjonariusz prowadzący sprawę ustalił sprawców zdarzenia. Sprawa trafi do wydziału kryminalnego, będą prowadzone czynności pod kątem udziału w bójce i pobiciu – wyjaśnia asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Policjanci zabezpieczyli monitoring szkolny. Jaka kara grozi sprawcom? O tym zdecyduje sąd rodzinny.
Katalog kar nie jest zbyt imponujący: nagana, nadzór rodziców, nadzór kuratora i na końcu dopiero osadzenie w poprawczaku.