Aż 2/3 Polaków marzy o dłuższym urlopie w ciągu roku. Urlop wypoczynkowy trwa od 20 do 26 dni, w zależności od stażu pracy, a maksymalną liczbą dni do wykorzystania, mogą pochwalić się pracownicy z 10-letnim stażem. PiS poruszał już sprawę możliwego wydłużenia urlopu. Partia Razem apeluje o zwiększenie dni wolnych do 35. Czy zapowiadają się korzystne zmiany? 


Urlop wypoczynkowy – co na to PiS?

Ostatnie badania przeprowadzone dla Wirtualnej Polski i Money.pl jasno wskazują, że 64% ankietowanych pracowników, chce, aby było więcej niż 26 dni urlopu w ciągu roku, 30% osób nie ma zdania na ten temat, a 6% sugeruje, że 26 dni to za dużo.  Badanie przeprowadzane było na grupie 1034 osób powyżej 18 roku życia.

PiS również rozważa możliwość przedłużenia urlopów, jednak w inny sposób. Pod uwagę biorą zwiększenie dni wolnych w czasie świąt, a nie urlopu wypoczynkowego. Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, jasno dał do zrozumienia, że debata krąży wokół dwóch terminów: mowa o Wielkim Piątku i wigilii Bożego Narodzenia. Wolne w Wielki Piątek lub 24 grudnia mogłoby być pozytywnie przyjęte przez pracowników.

Dłuższy urlop wypoczynkowy – jakie możliwości?

Na początku 2019 roku pojawiało się wiele informacji o zmianach w urlopach wypoczynkowych. Pierwsza pogłoska dotyczyła prawa każdego pracownika, niezależnie od stażu pracy, do 26 dni płatnego urlopu w ciągu roku. Mowa była również o regulacjach prawnych dotyczących przedawnienia urlopu. Urlop można by było wykorzystać najpóźniej do marca kolejnego roku. Po tym czasie przepadłby, a pracodawca zmuszony byłby wypłacić ekwiwalent za utracony urlop. Była jeszcze trzecia propozycja, niezbyt korzystna dla pracowników. Dotyczyła likwidacji płatnego urlopu na żądanie. W tej sytuacji, pracownik miałby prawo skorzystać tylko z bezpłatnego urlopu. Ostatecznie, resort pracy nie podjął konkretnych kroków z wprowadzeniem nowego projektu Kodeksu pracy. Aktualnie nie są prowadzone prace legislacyjne, które wprowadzą pracownicze rewolucje, więc w najbliższym czasie nie powinniśmy się spodziewać zmian urlopowych.

OECD twierdzi jednak, że Polacy i tak mają długi urlop wypoczynkowy. Ponoć w porównaniu do Belgii (20 dni) i Portugalii (22 dni) nie wypadamy najgorzej na świecie.